Polsat News zastanawia się, czy zapłacić za sondaż, który instytut Homo Homini przygotował dla stacji w dniu wyborów. Pracownia początkowo nie zmieściła się w granicach błędu statystycznego. Chodzi o dane z 20:30, zaprezentowane o 21:00. Co prawda, póĹşniej instytut podał wyniki ostateczne z 21:00, których średni błąd wyniósł 1,7%, ale pierwotne dane znacznie odbiegają od wyników PKW.
Polsat News zastanawia się, czy zapłacić za sondaż, który instytut Homo Homini przygotował dla stacji w dniu wyborów. Pracownia początkowo nie zmieściła się w granicach błędu statystycznego. Chodzi o dane z 20:30, zaprezentowane o 21:00. Co prawda, póĹşniej instytut podał wyniki ostateczne z 21:00, których średni błąd wyniósł 1,7%, ale pierwotne dane znacznie odbiegają od wyników PKW.
Jak dowiedziała się „Gazeta Wyborcza”, kierownictwo stacji informacyjnej Polsatu obecnie analizuje umowę z Homo Homini. Nie wiadomo, czy Polsat News zapłaci za sondaż.
Porównanie wyników:
• dane Homo Homini z 20:30: PO – 34,9%, PiS – 29,6%, SLD – 12,6%, PSL – 9,9%, RP – 8,6%, PJN –2,3%,
• dane Homo Homini z 21:00: PO – 37,3%, PiS – 29,1%, SLD – 11,6%, PSL – 9,5%, RP – 8,6%, PJN – 2,3%,
• oficjalne wyniki wyborów wg PKW: PO – 39,18%, PiS – 29,89%, RP – 10,02%, PSL – 8,36%, SLD – 8,24%, PJN – 2,19%.
Instytut tłumaczy, że wyniki z 20:30 i 21:00 różni spora liczba wywiadów telefonicznych, głównie tych z dużych miast. W badaniu wzięło udział 7500 respondentów. Spośród nich 47% zadeklarowało, że głosowało (przeszło też weryfikację za pomocą pytań dodatkowych). Na pytania odpowiedziało więc 3 257 osób.
Przypomnijmy, że konkurencyjne TVN24 i TVP zamówiły wspólny sondaż w firmie TNS OBOP. Nie były to jednak wspomagane komputerowo wywiady telefoniczne (CATI), ale ankiety przeprowadzane przed wybranymi lokalami na próbie 100 tys. osób (exit poll). Średni błąd w tym wypadku wyniósł tylko 0,2%.
