Polsat inwestuje w Radio PiN

Radio PiN ma nowego inwestora. Większościowy pakiet udziałów w warszawskiej rozgłośni kupił Polsat. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Gazeta Wyborcza, Polsat kupił 51% udziałów w rozgłośni. Właściciel radia - Prokom Investments - zakończył rozmowy z nabywcą w piątek, umowę ma podpisać do końca weekendu.

Radio PiN ma nowego inwestora. Większościowy pakiet udziałów w warszawskiej rozgłośni kupił Polsat. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Gazeta Wyborcza, Polsat kupił 51% udziałów w rozgłośni. Właściciel radia – Prokom Investments – zakończył rozmowy z nabywcą w piątek, umowę ma podpisać do końca weekendu.

Inwestora dla stołecznej rozgłośni szukano od jesieni ubiegłego roku. Zakupem interesowały się głównie firmy radiowe, jak np. Eurozet czy Broker FM, ale nie tylko. Jednym z kandydatów była Grupa ITI, która nie brała udziału w ostatniej fazie rozmów. Sprzedaż rozgłośni Polsatowi jest dla rynku sporym zaskoczeniem – czytamy w Gazecie.

Wiesław Walendziak, wiceprezes Prokom Investments i szef rady nadzorczej Radia PiN, oraz przedstawiciele Polsatu byli wczoraj nieuchwytni. Według informatora Wyborczej sprzedaż stacji większej firmie radiowej oznaczałaby dla Prokomu wyjście z tego segmentu. Właściciel PiN-u szukał partnera, który byłby w stanie zapewnić stacji rozwój na innych platformach technologicznych, czyli w internecie, telefonii komórkowej czy na platformie cyfrowej, a Radio PiN ma przekształcić się w producenta treści dla różnych mediów. Według informatora GW rozgłośnia mająca studio na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych ma ściśle współpracować z TV Biznes – kanałem informacyjnym specjalizującym się w tematyce gospodarczej i należącym do grupy Polsatu.

Według Gazety wartość transakcji to ok. 10-13 mln zł, a całą Agencję Wydawniczą i Marketingową Mediabank, do której należy koncesja na nadawanie programu o nazwie Radio PiN, wyceniono na blisko 20 mln zł. W ostatnich latach ta spółka, której właścicielem jest Prokom Investments, nie składała sprawozdań finansowych, ale według informacji Wyborczej zeszły rok zakończyła stratą netto. Rentowność operacyjną ma osiągnąć dopiero w tym roku.

Gazeta przypomina, że to pierwsza inwestycja Zygmunta Solorza na rynku radiowym. Choć jego telewizja objęła pakiet większościowy, powoływanie władz stacji ma odbywać się w drodze konsensusu. Obecnie stacją kierują: Dariusz Grzywaczewski odpowiedzialny za sprzedaż i marketing oraz Emil Marat, szef programu.

Ten rok przejdzie do historii jako okres największej aktywności na rynku fuzji i przejęć w historii Polsatu. W lutym grupa kupiła TV Biznes, a w maju powiązana z Zygmuntem Solorzem spółka nabyła połowę udziałów w rozrywkowym kanale Superstacja. Większościowy pakiet w Radiu PiN jest trzecim zakupem nadawcy – czytamy w Wyborczej.

Radio PiN nadaje w Warszawie od 2002 r. i specjalizuje się w tematyce gospodarczej oraz muzyce, którą trudno spotkać na antenach innych rozgłośni – głównie łagodnym jazzie (tzw. smooth jazz). Skrót PiN oznacza Pieniądze i Nowoczesność, a stacja kieruje swój program do dobrze zarabiającej klasy średniej w stolicy – menedżerów i właścicieli firm. Dziesięć dni temu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zmieniła zapisy koncesyjne rozgłośni, dzięki czemu może ona nadawać program o charakterze bardziej uniwersalnym niż do tej pory. Ponadto nadawca wystąpił o nowe częstotliwości w Bydgoszczy, Łodzi i Toruniu.

Źródło: Gazeta Wyborcza