Jankowski i Adamczyk na czele Superstacji. Zwolniono część ekipy kanału

Zarząd Superstacji na poniedziałkowym zebraniu pożegnał się m.in z całym zespołem programu „Bez ograniczeń” oraz wydawcami takich programów jak „Informacje dnia” i „Finał dnia”.

Jak dowiedział się portal omediach.info, zmianie formuły stacji będzie towarzyszyć również zupełnie nowa oprawa graficzna.

Pracę straciły osoby, które dotychczas zarządzały kanałem – Wiktor Bater (szef newsroomu) i Tomasz Sandak. Członkiem zarządu Superstacji pozostał Adam Nowe, dyrektorem programowym został Grzegorz Jankowski, zaś jego zastępcą i szefem newsroomu – Grzegorz Adamczyk. Jankowski pożegnał się z całym zespołem programu „Bez ograniczeń” (z Jackiem Zimnikiem, Beatą Tadlą, Markiem Czyżem i Adamem Federem), z Jarosławem Kulczyckim (gospodarzem „Raportu”), z Jackiem Żakowskim (gospodarzem „Rozmowy dnia” i „REdAKCJI”) oraz z wydawcami programów informacyjnych – Grzegorzem Sajórem i Markiem Czunkiewiczem.

– Naszym celem jest przyciągnięcie widza poprzez zaproponowanie mu nowej oferty – mówi Grzegorz Jankowski. I dodaje: – Postawimy na zupełnie nowe środki przekazu, dynamizm, nowy język komunikacji z widzem i grafikę. Ale szczegółów nie chcę teraz zdradzać.

Jak ustaliły portale omediach.info i tvpolsat.info, gospodarzami programu „Raport” pozostaną Kamila Biedrzycka i Grzegorz Łaguna, natomiast Jarosława Kulczyckiego zastąpi Sylwia Madejska – która dotychczas pracowała jako reporterka polityczna.

W chwili obecnej dziennikarzom nie przedstawiono szczegółów dotyczącej nowej jesiennej ramówki. Te plany mają zostać ujawnione w najbliższych dniach. Wiadomo tylko, że w ramówce ma być więcej sensacji i tematów społecznych.

Przypomnijmy, że z oferty Superstacji zniknęły prawie wszystkie programy publicystyczne. Z widzami pożegnali się m.in. Jacek Żakowski i Wiktor Bater oraz ekipa „Bez Ograniczeń”.

W ostatnim czasie z Superstacji odeszli Eliza Michalik oraz Kuba Wątły. W stacji ograniczono tematy polityczne. Do programów nie są zapraszani politycy. Zmianę profilu kanału Polsat tłumaczył niezadowalającymi wynikami oglądalności.