Za nami wieczór wyborczy Polsat News po I turze wyborów prezydenckich. Co było najsłabszym, a co najmocniejszym punktem programu? Co należy poprawić przed wieczorem po II turze? Zachęcamy do zapoznania się z naszym zestawieniem plusów i minusów wieczoru.
Za nami wieczór wyborczy Polsat News po I turze wyborów prezydenckich. Co było najsłabszym, a co najmocniejszym punktem programu? Co należy poprawić przed wieczorem po II turze? Zachęcamy do zapoznania się z naszym zestawieniem plusów i minusów wieczoru.
Plusy:
• ciekawa oprawa graficzna,
• przyjazne dla oka grafiki w odcieniach błękitu, wyświetlane na bimie i plazmach w studiu,
• ciekawe ozdobniki graficzne, okolicznościowe belki,
• flesze informacyjne w trakcie wieczoru,
• studio przed Pałacem Prezydenckim i Tomasz Machała w roli prowadzącego,
• reporterzy w sztabach kandydatów nawet z minimalnym poparciem,
• porównywanie danych Homo Homini z sondażami dla konkurencyjnych stacji,
• Grzegorz Dobiecki rozmawiał sprzed Pałacu Prezydenckiego o wyborach z zagranicznymi dziennikarzami akredytowanymi w Polsce,
• goście wieczoru, zarówno politycy, jak i politolodzy.
Minusy:
• sposób prezentowania danych sondażowych (brak zegara, odliczającego czas do końca ciszy wyborczej, minimalne opóĹşnienie w prezentowaniu danych, tzn. kilka sekund póĹşniej niż konkurenci, a także brak zapowiadanego studia wirtualnego),
• Ĺşle stworzona grafika 3D; umiejscowiono ją tak, że przykrywała ją grafika ekranowa Polsat News, przez co przy prezentacji danych musiano zdejmować pasek, logo i belki,
• zdezorientowanie przedstawiającej dane Agnieszki Gozdyry; Ĺşle ustawiała się, zasłaniały ją słupki danych w grafice 3D,
• Magda Sakowska i Bogusław Chrabota jako główni prowadzący byli słabo skoordynowani, wchodzili sobie w słowo, nie wiedzieli, kto ma teraz zabrać głos,
• studio Polsat News sprawiało wrażenie mniejszego niż zwykle, złe zagospodarowanie, niepotrzebna publiczność, która zabierała miejsce,
• brak transmisji nocnych konferencji PKW.
