Portal Sport.pl opublikował list Mariana Kmity do członków Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Dyrektor Sportu Telewizji Polsat zarzuca prezesowi organizacji, Radosławowi Pisiewiczowi działanie na niekorzyść związku.
Portal Sport.pl opublikował list Mariana Kmity do członków Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Dyrektor Sportu Telewizji Polsat zarzuca prezesowi organizacji, Radosławowi Pisiewiczowi działanie na niekorzyść związku.
Marian Kmita odnosi się w liście do niedawnej sytuacji dotyczącej transmisji przeprowadzonej przez Polsat Sport. 22 października w Monako odbyła się konferencja PKOl. Podczas niej Radosław Pisiewicz zaprezentował nowego sponsora. Została nim giełda kryptowalut Zondacrypto.
Telewizja Polsat później informowała, że nie miała wiedzy o temacie konferencji. Nadawca miał zastrzeżenie do treści i formy wydarzenia. Rzecznik prasowy Polsatu poinformował też, że stacja nie będzie już pokazywać na żywo konferencji PKOl bez wcześniejszej informacji od organizacji, czego ma ona dotyczyć.
Donos do Prezesa Polsatu
Marian Kmita ujawnia w liście kulisy tej sprawy. W skutek oświadczenia Telewizji Polsat, Radosław Pisiewicz miał wysłać donos do prezesa stacji na działania dyrektora sportu nadawcy. Szef PKOl miał poinformować, że Marian Kmita wiedział wcześniej o treści konferencji, bo „plotkowano o tym na mieście”. Kmita odpiera ten zarzut
Od kwietnia 2023 roku, czyli od początku naszej wspólnej pracy w PKOL, głównie dzięki moim staraniom, Telewizja Polsat wypracowała na rzecz PKOl ponad 80 mln złotych ekwiwalentu reklamowego, produkując i nadając ponad 11 000 (!) newsów, 110 magazynów olimpijskich, kilkadziesiąt transmisji ze studia IO w Paryżu, konferencji prasowych, ślubowań, pikników olimpijskich, gal i innych wydarzeń różnego rodzaju. A Ty na mnie donosisz i pomawiasz publicznie Polsat – napisał Marian Kmita.
Marian Kmita jest Dyrektorem Sportu Telewizji Polsat od 1999 roku. W 2023 roku został Wiceprezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
