Co działo się na castingach do "Must be the music"?

W miniony weekend miały miejsce kolejne castingi do II edycji „Tylko muzyka. Must be the music”. Producenci programu szukali tym razem potencjalnych gwiazd w Poznaniu i Wrocławiu. Na sobotnim castingu w Poznaniu pojawiła się ciekawa grupa Ukraińców ze Lwowa. Grają własną muzykę, mieszankę popu, rocka i folku, a poznali się na wakacjach na Krymie. Grają razem od 3 lat.

W miniony weekend miały miejsce kolejne castingi do II edycji „Tylko muzyka. Must be the music”. Producenci programu szukali tym razem potencjalnych gwiazd w Poznaniu i Wrocławiu. Na sobotnim castingu w Poznaniu pojawiła się ciekawa grupa Ukraińców ze Lwowa. Grają własną muzykę, mieszankę popu, rocka i folku, a poznali się na wakacjach na Krymie. Grają razem od 3 lat.

Jurorów zachwyciło także muzykujące rodzeństwo: 15-letnia Kasia i 16-letni Kuba. Na miejscu okazało się, że mają jeszcze siostrę, która została w domu. Być może w programie pojawią sie więc już jako trio. Przybyło też sporo młodych wokalistek, które najczęściej wybierały piosenki z repertuaru Ewy Farny oraz „Hallelujah” Leonarda Cohena.

Zobacz galerię zdjęć z castingów

We Wrocławiu najdłużej salę przesłuchań okupował rodowity Brytyjczyk z Londynu – Roy. Na co dzień jest detektywem, a wieczorami i w weekendy wokalistą, który wraz z polskimi muzykami osiadłymi w Londynie od kilku lat gra ambitny pop, od wpadających w ucho coverów po własne kompozycje. Ich zespól liczy 6 osób, więc w sali było nieco tłoczno. Jurorzy wypatrzyli także 67-letniego Andrzeja, który prezentował własne utwory oraz 56-letnią Teresę, która podobno potrafi zaśpiewać wszystko. W repertuarze wokalistów i wokalistek, często pojawiały się piosenki „Babę zesłał Bóg” Renaty Przemyk oraz „Czas nas uczy pogody”, przebój Grażyny Łobaszewskiej.

W najbliższy weekend ostatnie 2 castingi odbędą się:
* 2.07 – w Gdańsku (Gospoda Gdańska, ul. Rajska 6),
* 3.07 – w Olsztynie (Hotel MANOR, ul. Kanarkowa 47).