Polsat i TVP 2 walczą o scenariusz

Jak informuje Dziennik autorka scenariusza M jak Miłość wystawi na aukcję prawa do jej najnowszego serialu. Polsat i TVP 2 już zapowiadają, że stoczą walkę o zakup praw do nowego scenariusza Łepkowskiej.

Jak informuje Dziennik autorka scenariusza M jak Miłość wystawi na aukcję prawa do jej najnowszego serialu. Polsat i TVP 2 już zapowiadają, że stoczą walkę o zakup praw do nowego scenariusza Łepkowskiej.

Ilona Łepkowska wymyśliła nie tylko bohaterów M jak Miłość, najpopularniejszego od kilku lat serialu w polskiej telewizji. To ona pisała scenariusze Na dobre i na złe, Klanu i Radia Romans oraz filmów Och, Karol, czy kinowego hitu Nigdy w życiu. Teraz kończy kolejną opowieść telewizyjną. Szczegółów nie zdradza, mówi tylko: – To będzie współczesny serial obyczajowy. Historia zwyczajnych ludzi utrzymana w ciepłej tonacji, czyli to, co robiłam do tej pory i co polubili widzowie. Nie chcę zawracać Wisły kijem i robić filmu np. o środowisku pracowników agencji reklamowej – dodaje.

Nad scenariuszem pracuje od kilku miesięcy wraz z trzyosobowym zespołem. Już wiadomo, że produkcją serialu zajmie się Tadeusz Lampka, który z Iloną Łepkowską współpracował m.in przy M jak Miłość czy Na dobre i na złe. Stacja, która kupi prawa do serialu, będzie miała zagwarantowany i scenariusz, i produkcję filmu. Będzie miała za to wpływ na obsadę aktorską.

Warunków transakcji Łepkowska nie chce zdradzać. Nie wiadomo, czy sprzeda prawa do scenariusza, czy tylko licencję na emisję serialu. Za scenariusz mogłaby dostać 20 – 30 tys. zł. Jak jednak zaznacza, liczą się nie tylko pieniądze: – Dla mnie ważne jest, aby serial dostał dobry czas antenowy i został wypromowany.

Która stacja wygra? Duże szanse ma TVP 2, z którą Łepkowska współpracuje od lat. Ale do negocjacji stanie też na pewno Nina Terentiew, dyrektor programowy Polsatu, która talent Łepkowskiej odkryła jeszcze za czasów szefowania w TVP 2. – Dotychczasowe dokonania Ilony Łepkowskiej i Tomasza Lampki są imponujące. Z zainteresowaniem czekamy na szczegóły – przyznaje Jarosław Sander, odpowiadający za produkcję filmową i telewizyjną w Polsacie.

Źródło: Dziennik